|
BMW M-Power Club Toruń FORUM PASJONATÓW MARKI BAYERISCHE MOTOREN WERKE
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
misiek666
Administrator
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 2671
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: dolnyśląsk Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:30, 13 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Przeciwnicy PF 126p:
Co to jest FIAT 126p.?
F atalna
I mitacja
A uta
T urystycznego
1 jednodrzwiowego
2 dwuosobowego
6 sześciokrotnie
p rzepłaconego
Zwolennicy PF 126p:
Jedzie dwóch gości jeden maluchem a drugi najnoszym modelem porshe. Jadą 100 km/h i gościu z malucha wychyla się i krzyczy:
-Panie zna się pan na samochodach.
Kierowca porshe siedzi cicho. Jadą 200 km/h i gościu z malucha wychyla się i krzyczy:
-panie zna się pan na samochodach !!!
Kierowca porshe siedzi i nic nie mówi. Jadą 300 km/h !!!!! Porshe zostaje styłu. Gościu z malucha wychyla się i krzyczy: Panie zna się pan na samochodach !!!!
Kierowca porshe odpowiada:
-Znam się tylko niech pan się zatrzyma. Zatrzymali się.
Facet z malucha się pyta kierowce porshe:
-Panie jak się wrzuca drugi bieg !?!?!?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
misiek666
Administrator
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 2671
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: dolnyśląsk Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:31, 13 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Jedzie cała rodzinka samochodem i nagle wybiega na ulice dziecko. Kierowca doskonale prowadzi samochód omijając chłopca. Podbiega do niego policjant i mówi:
- Świetnie pan prowadzi, za ten wyczyn nasza komenda ofiaruje panu w nagrodę - 1000 zł. A czy można wiedzieć na co pan przeznaczy te pieniądze?
Kierowca odpowiada:
- Wreszcie zrobię sobie prawo jazdy.
Żona próbuje ratować sytuację:
- Proszę nie zwracać na niego uwagi, on tak zawsze mówi gdy jest pijany.
Z tylnego siedzenia odzywa się babcia:
- A nie mówiłam, że tym kradzianym samochodem daleko nie zajedziemy...
Główny Urząd Ceł postanowił przeprowadzić ankietę wśród celników na temat
łapówkarstwa. Jedno z pytań zadawanych przez komisję brzmiało:
"Ile czasu potrzebujesz aby za łapówki kupić BMW?"
Celnik na polsko- niemieckiej granicy odpowiada:
- Dwa, trzy miesiące.
Celnik na polsko-czeskiej granicy:
- No, z pół roku.
Celnik ze "ściany wschodniej" po dłuższym zastanowieniu:
- Dwa, trzy lata.
Komisja zadziwiona:
- Tak długo?
Celnik ze "ściany wschodniej":
- Chłopaki, nie przesadzajcie, BMW to w końcu duża firma...
Jąkała jedzie autobusem i zobaczył, że autobus się pali. Mówi do kolegi
-Zzzooobacz, aaaauuutobus sie sie sie pali
-To idź powiedz kierowcy
-Aaaale ja się się się jąkam
-No to mu zaśpiewaj
Jąkała poszedl do kierowcy i wyśpiewuje komunikat
-Panie kierowco autobus się pali
Na to wszyscy pasażerowie: LA, la, la, la, la
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
misiek666
Administrator
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 2671
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: dolnyśląsk Płeć:
|
Wysłany: Śro 11:38, 21 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
1. Amerykański statek kosmiczny doleciał na Marsa ... Wylądowali... już
zbierają sie do wyjścia az tu nagle podleciało 2 Marsjan, takich
śmiesznych zielonych i bzzzzz zaspawali im drzwi wyjściowe.
Amerykanie próbują wyjść ... 10 minut, 30 minut ... po godzinie się
udało.
Wyszli a tam juz zebrała się większa grupka Marsjan. No wiec witają
się i pytaja :
- Czemu zaspawaliście nam drzwi wyjściowe ?
Na co Marsjanie :
- Zawsze tak robimy nowym, ale to chyba nie problem. Niedawno tu
Polacy byli ... koledzy zaspawali im drzwi a oni po 2 minutach juz
byli na zewnątrz ...
i jeszcze prezenty przywieźli .... Amerykanie:
- Prezenty ? Polacy ? jakie prezenty ?
Marsjanin:
- Wpie...dol to się nazywało czy jakoś tak, ale wszyscy dostali.
2. Przedszkole. Po zajęciach przedszkolanka pomaga założyć botki jednej z dziewczynek. Męczy się, bo botki są ciasne ale w końu - weszły. Spocona siada na ławce obok a dziewczynka mówi:
- A butki są na złych nóżkach!
Rzeczywiście, lewy na prawy. Ściąga je więc, zakłada znowu, morduje się sapie... wreszcie!
- A to nie są moje buciki... - mówi nagle dziewczynka.
Przedszkolanka zaciska zęby, ściąga botki, ociera pot z czoła...
- ... to są buciki mojego brata, ale mama kazała mi je nosić.
Pani zaciska pięści, liczy do dziesięciu... Wciąga botki znowu na nogi dziewczynki. Uspokaja oddech. Zakłada jej płaszczyk, czapeczkę...
- Masz rękawiczki? - pyta dziewczynkę.
- Mam, schowane w butkach!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mariusz
Pisarz
Dołączył: 30 Lis 2006
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Wto 10:58, 20 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Mikołaj jest zawsze uśmiechnięty. Wiecie dlaczego?
- Jako jedyny zna adresy wszystkich niegrzecznych dziewczynek...
Studentka i student medycyny zdają egzamin.
- Z jakiej tkanki zbudowany jest członek męski? - pada pytanie.
- Z tkanki mięśniowej - odpowiada student.
- Z tkanki kostnej - odpowiada studentka.
Na to egzaminator:
- Pan zdał, a pani tylko się zdawało.
A) Marketing kobiecy
1. Jesteś na imprezie i widzisz atrakcyjnego faceta, podchodzisz i mówisz: "Jestem dobra w łóżku". To jest marketing bezpośredni.
2. Jesteś na imprezie z przyjaciółmi, widzisz atrakcyjnego faceta, jeden z twoich znajomych podchodzi i mówi: "Tamta laska jest świetna w łóżku". To jest reklama.
3. Jesteś na imprezie i widzisz atrakcyjnego faceta, prosisz go o numer telefonu, następnego dnia dzwonisz i mówisz "Jestem dobra w łóżku". To z kolei jest telemarketing.
4. Jesteś na imprezie i widzisz atrakcyjnego faceta, rozpoznajesz go, odświeżasz mu w pamięci znajomość i pytasz "pamiętasz jak dobra jestem w łóżku?" to się nazywa Customer Relationship Management.
5. Jesteś na imprezie i widzisz atrakcyjnego faceta, wstajesz, poprawiasz ubranie i fryzurę, podchodzisz, stawiasz mu drinka. Mówisz mu jak ładnie pachnie oraz zachwycasz się jego garniturem. Napomykasz jak dobra jesteś w łóżku. To się nazywa Public Relations.
6. Jesteś na imprezie i widzisz atrakcyjnego faceta, podchodzisz i mówisz: "Jestem dobra w łóżku", następnie pokazujesz mu jeden sutek, lub cala pierś. To jest Merchendising.
7. Jesteś na imprezie i widzisz atrakcyjnego faceta, on podchodzi i mówi: "Słyszałem, ze jesteś świetna w łóżku" – To jest uznana marka - branding.
B) Marketing męski
Podchodzisz do laski na imprezie i mówisz: "Jestem fenomenalny w łóżku, potrafię spędzić całą noc kochając się bez przerwy." To nazywa się Nieuczciwa Reklama i jest karane w większości krajów UE.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
misiek666
Administrator
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 2671
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: dolnyśląsk Płeć:
|
Wysłany: Wto 11:32, 05 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Beemka potrąca staruszka, który chciał przejść przez jezdnię w miejscu zabronionym.
Z samochodu wyskakuje kierowca i, trzymając się za głowę, woła:
- Mam prawo jazdy od trzydziestu lat i jest to mój pierwszy wypadek!
Leżący starzec, powoli otwiera oczy i pyta:
- To co? Może jakiś toast z tej okazji?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ksynio
Pisarz sztabowy
Dołączył: 02 Kwi 2007
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warm-maz
|
Wysłany: Wto 11:44, 05 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Pijaczek idzie przez park i czuje parcie na pęcherz... Stanął pod drzewem wyciąga sprzęt i leje... Obok niego przechodzi kobieta i z oburzeniem mówi: "Boże, co za bydle...!!". Na to pijaczek lekko się zataczając odpowiada: "Spokojnie trzymam go!!"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
misiek666
Administrator
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 2671
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: dolnyśląsk Płeć:
|
Wysłany: Wto 11:58, 05 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Mechanik naprawia samochód:
- No i teraz mamy klasyczny przykład związku prostytucji z muzyką. Coś tu ku*wa nie gra!
Dlaczego kierowcy Actrosow nie pozdrawiają sie na drodze?
... bo rano widzieli sie na serwisie!!
Z pozdrowieniami od kierowców Scanii
Druga wojna światowa. Zwiadowcy radzieccy złapali niemieckiego czołgistę. Jeniec został doprowadzony do sztabu w celu przesłuchania. Powstał jednak mały problem, gdyż nikt w dowództwie nie znał języka niemieckiego. Wtedy oficer polityczny, który skończył sześć klas przykołchozowej szkoły pod Władywostokiem i uczył się tam angielskiego, postanowił przesłuchać Niemca w tym właśnie języku. Na początek upewnił się, że wróg również zna angielski:
- Du ju spik inglisz? - zapytał
- Yes I do - odpowiedział Niemiec
- Łot is jor nejm? - zadał pytanie politruk
- My name is Gerhard Schmidt - powiedział jeniec
Oficer radziecki trzasnął go pięścią w twarz i wykrzyczał :
- Łot is jor nejm?
- My name is Gerhard Schmidt - wyjęczał przestraszony niemiecki żołnierz
Trzask. Następny cios w twarz.
- Łot is jor nejm? - wrzasnął czerwony ze złości Rosjanin
- My name is Gerhard Schmidt - zakrwawionymi ustami wyszeptał Niemiec.
Trzask.
- Ja się ciebie, ku**a, pytam, ile macie czołgów.
Na dyskotece w Niemczech bawił się Rosjanin, z napisem na koszulce "TURCY MAJĄ TRZY PROBLEMY".
Nie trwało długo, stanął przed nim Turek, byczysko chłop:
- Ty, a w dziób chcesz?
- To jest pierwszy z waszych problemów - odpowiedział Rosjanin - agresja.
Ciągle szukacie zwady, nawet wtedy, kiedy nie ma żadnego powodu. Dyskoteka się skończyła, Rosjanin wychodzi, a tam na niego tłum Turków czeka.
- No, teraz się z tobą policzymy - warknęli Turcy gremialnie.
- A to jest drugi z waszych problemów - powiedział Rosjanin. - Nie potraficie załatwiać spraw po męsku sam na sam, tylko zawsze musicie zwoływać wszystkich "swoich".
- Zaraz nam to odszczekasz! - wrzasnęli Turcy wyciągając noże.
- I to jest trzeci z waszych problemów - westchnął ciężko Rosjanin - zawsze na strzelaninę przychodzicie z nożami...i wyciągnął "kałacha" zza pazuchy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Milimetr82
Pisarz
Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Evesham
|
Wysłany: Nie 9:25, 10 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Dwoch milicjantow jedzie sluzbowym dozym fiatem 125p i zauwazylo staruszke,ledwo przechodzaca przez jezdnie.
Milicjant otwiera okno i mowi:Babciu,slabo babcia wyglada,moze w czyms babci pomoc?
Babcia na to:Jestem stara i niedlugo umre,dajcie mi ksiedza...
Milicjant:Babciu ale najblizszy klasztor jest 30km z tad..
Babcia zgrzyzliwie:a co,juz ich w bagazniku nie wozicie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Milimetr82
Pisarz
Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Evesham
|
Wysłany: Nie 9:27, 10 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Jedzie ksiadz droga i zatrzymoje sie przed tirowka,
Pyta (podwiezc cie)..Tirowka na to,nie po trzysta..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Milimetr82
Pisarz
Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Evesham
|
Wysłany: Nie 9:32, 10 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Kierowca tira,zauwarzywszy w rowie lezaca kobiete zatrzymal sie i biegnie w jej kierunku.Przerazony pyta:Pani ranna?Ona na to:nie-calodobowa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|