BMW M-Power Club Toruń

marchles

A wiec tak:

Byc może przeoczyliście luz na stabilizatorze
Może amorek sie poluzował i kielich puka
Moze lozysko na amorku sie rozlatuje

Kiedyś miałem ostro wyrobione te tuleje w których chodza prowadniczki zacisków i gdy dobrze klocki nie odeszły od tarczy czuć było takie drżenie ale to szczególnie przy hamowaniu. Cos mówiłeś że sciąga, może powietrze z którejś gumy uchodzi ...

///M Kamil

Rafi V8

Koledzy przy hamowaniu jest wszystko oki, nic nie drży i nie puka. Problem tkwi w tym ze powyżej prędkości 140 km\h czuć lekkie wibracje na kierownicy i w tym ze jak wpadnę przednim lewym kołem w jakąś dziurę to słychać dziwny stuk, tak samo jest jak np. podjeżdżam pod jakiś krawężnik, tak jakby amor był walnięty, ale byłem na sprawdzeniu amorków i amorki są dobre.

///M Kamil

marchles

Trzeba kompa podłączyć nie ma rady ...

Rafi V8

A co mi niby komp pomoże jeśli gdzieś są luzy. Musze je po prostu znaleźć, a w tym przypadku oko ludzkie jest nie zastąpione.

marchles

To był <jOke>

Siedź w kanale tyle czasu aż coś znajdziesz....

pozdro

Michał

Może też być niedokladnie wyważone koło lub złe osadzenie na piaście.
Ja miałem taki problem że po przekroczeniu 110 zaczynała drżeć kiera...a działo się to zaraz po wyjechaniu z wyważania - więc wracałem do tej firmy gdzie mi wyważali i wciąż było żle choć maszyna pokazywałą wyważone koło. No i pewnego dnia przy trzeciej reklamacji odkryłem co jest nie tak...koleś po wyważeniu koła zakładał je w ten sposób że wkładał jedną śrubę i walił ją do oporu tym swoim ciśnieniowym kluczem...i tu był błąd gdyż w ten sposób koło nie miało jak dobrze się ułożyć na piaście...przecież tam jest luz więc to jak wkręca się śruby ma kolosalne znaczenie na centryczne położenie/osadzenie koła. Wziąłem lewarek - każdą śrubę powoli dokręcałem tak by felga mogła s^ę dobrze osadzić..problem był z głowy.
Może to też u Ciebie zachodzi.
A wogółe to po tych przygodach pojechałem na wyważanie koł na samochodzie - polecam tą metodę wszystkim.

pozdrawiam