BMW M-Power Club Toruń

ttomek

a wiec jak w temacie,

nie wiem czy jest to problem czy jeszcze nie, ale
jak po nocy (około 16 godzin stania) odpalam zimny silnik to przez jakieś 2 - 3 sekundy słychać jak popychacze poklepują.
trwa to moment dosłownie pewnie aż się napełnią olejem.

i pytanie

czy coś z tym robić i ewentualnie co
czy zostawić bo poza tym wszystko jest jak najbardziej ok (pracuje równo, oleju miedzy przegladami bierze stan czyli jakieś 400ml - 500ml)

a vanos chodzi cichutko, łańuch też

tylko to przez moment 2 - 3 sekundowy słychać

kazikm3

ja bym to na razie olał Wesoly

ale chyba musisz pomału myśleć o remoncie głowicy Mruga

ttomek

właśnie chyba nie będę sietym przejmował. trwa to dokładnie 2 sekundy a poza tym nic autku nie dolega więc olewam narazie Wesoly

bartek_e30

u mnie jest tak samo... po kilku sekundach zanika...i olewam to Wesoly

bmwe34

W większości silników tak jest. Jeżeli krótko twa nic się nie dzieje.

ukanio328i

A podczas tego 2 - 3 sekundowego klepania pali się kontrolka cisnienia oleju?

ttomek

nie nic takiego, nic się nie zapala kontrolka gaśnie od razu.
to jest dosłownie 2 sekundy

marek520

To nie masz o co się martwić Mruga

.

Rafi V8

Mam tak samo w M60 i jeżdżę z tym już ponad dwa lata i nic się nie dzieje. Byłem z tym u wielu mechaników i każdy mówi to samo, że tylko lać do baku i śmigać.

ttomek

ja leję do baku
nabijam do butli (niestety)
i ogień non stop Wesoly

w przyszłym tegodniu hamownia wiec zobaczymy ile zostało pod maską....